.::  Kiermasz u Wojciecha  ::.

Różnorakie ozdoby wielkanocne przygotowane przez dzieci naszej parafii można było otrzymać za wsparcie dla Domu Opieki Społecznej w Broniszewicach. Bardzo trafnie problem tego domu został opisany w artykule "Gościa Niedzielnego" nr 13 z 2 kwietnia br. "... Bo tak po ludzku to ta budowa jest niemożliwa. Kilkanaście sióstr, z wykształceniem głównie pedagogicznym specjalnym, zero inżyniera. - Ja to budowlanki na grach w Simsy się uczyłam – s. Tymoteusza rozbrajająco szczerze podsumowuje swoje możliwości. A mimo to budynek w stanie surowym już stoi. Za dwa miliony wyproszone na kwestach i zbiórkach. Jeszcze „tylko” uprosić kolejne dwa miliony i chłopcy będą mieli nowy dom. Już dobierają się w pary, bo pokoje będą tam dwuosobowe. Nie tak jak teraz - w jednej sali śpi po 4,5 chłopców. I jest ciasno, bo niektórzy ważą po 80-90 kg. Inni co prawda drobni, ale za to leżący, poprzyczepiani do rurek z tlenem. A taki koncentrator tlenu zajmuje wiele miejsca. ..."

A.Karczmarczyk