Zachęcony rekomendacją ks. Proboszcza wybrałem się na koncert rokowy grupy Pinokio Brothers, zorganizowany w naszym kościele parafialnym. Idąc ze zmiennymi uczuciami, jak w tak szacownych murach sięgających pamięcią prawie czasy Św. Wojciecha, wkomponuje się współczesna muzyka z gatunku, w którym dominują ostre dźwięki, mocny tekst utworów.
Po wejściu do świątyni zaskoczyło mnie profesjonalne przygotowanie do koncertu, jak miejsce, oświetlenie i nagłośnienie wnętrza. Mimo dalej trwającego niepokoju, to po pierwszych dźwiękach instrumentów i usłyszeniu wokalistki w otwierającym koncert utworze, niepokój ustąpił i można było się wtopić w wspaniałe wydarzenie artystyczne. Czysty i silny głos wokalistki pani Julii Stoper o przyjemnym brzmieniu doskonale harmonizował z pozostałymi artystami występującymi na muzycznej scenie. Akompaniament stworzyli na gitarach klasycznych ks. Konrad Rapior i ks. Jacek Zjawin i wydaje się, że to one wprowadzają odrobinę ciepła i spokoju, mimo ostrego gatunku muzyki jaką zespół uprawia. Do brzmień instrumentów klasycznych dołączają dźwięki instrumentu klawiszowego w wykonaniu ks. Andrzeja Kmieciaka wspomagane perkusją przy której zasiada Sławomir Tokłowicz i gitara basowa Bartłomieja Gumnego. Wykonywane utwory w przewarzającej części pochodziły z płyty wydanej przez muzyczną grupę pt. „Trwać”, i jest to krążek godny polecenia. Z dyskografią zespołu „Pinokio Brothers” można zapoznać się na ich stronie www.pinokiobrothers.pl.

Andrzej Karczmarczyk